poniedziałek, 15 lipca 2013

Haust RED AIPA


"Tym razem cię zastrzelimy" - tak ogólnie można interpretować etykietę czerwonej amerykańskiej ipy z zielonogórskiego browaru Haust. Czy tych dwóch "dżentelmenów" ma rację, czy to tylko tani blef, a beretta 9mm to zwykły straszak??

Już od pierwszego łyku czuć, że browar Haust nie blefował z tym piwem. Wszystko jest tak, jak być powinno. Jest chmielowo, wyraziście i mocno cytrusowo. Jednak co chyba najważniejsze-nigdzie nie jest za bardzo. Wysycenie piwa jest dość słabe przez co wchodzi wprost wyśmienicie. Kolor...zgodny z nazwą.

Styl: American IPA
Ekstrakt: 16 % Wag.
Alkohol: 6,5 %

Średnia ocen Ekipy: 8,5+9+8+9+7+8,5+8+9=67/8= 8,4 (genialne +)

Widawa Magic ESB


Po ostatniej birofilii obrodziło nam ciekawymi piwnymi pozycjami. Na pierwszy ogień idzie zdobywca 2 miejsca w kategorii ESB czyli Magic Donington z Widawy.

O co właściwie chodzi? Tajemnicza nazwa oraz etykieta, która kojarzy się bardziej z grami video z lat 90 niż z produktem chmielowo -jęczmiennym. Smak dzieciństwa spędzonego przed Amigą tudzież innym cyfrowym ustrojstwem? Po szybkiej konsultacji z wujkiem Google dowiadujemy się ze Magic to pseudonim trzykrotnego mistrza świata F1, Brazylijczyka - Ayrtona Senny. Kierowca ten zginął podczas wyścigu we Włoszech w 1994 roku.

Piwo jest bardzo ciekawe, na początku delikatne, po chwili uderza mocną goryczką. Owa goryczka pozostaje długo na języku, jednak nie przytłacza. Można śmiało polecić jako piwo sesyjne. 
 W stu procentach zgadzam się ze stwierdzeniem na blogu  a-beer-please:" ESB to styl dość nudny i bardzo przewidywalny, a tutaj dzieje się dużo i efekt jest znakomity
Polecam!

Styl: ESB (Extra Special Bitter)
Ekstrakt: 14 % Wag.
Alkohol: 5,6 %

Średnia ocen Ekipy: 9+7+6,5+7+7,5+8+6,5+8=59,5/8= 7,4 (rewelacja)